wtorek, 9 września 2014

Miętowa mięta

Witam Was kochani. Bardzo dawno mnie nie było, co wcale nie oznacza, że leniuchowałam. Wręcz przeciwnie. Mam tyle zaległości do pokazania. 
Dziś pokarzę Wam moją nową - starą doniczkę. Niestety nie zrobiłam zdjęcia przed metamorfozą :-( Musicie uwierzyć mi na słowo, że koniecznie potrzebowała odświeżenia. A ponieważ dostałam zaszczepkę mięty domowej to nie mogła być w innym kolorze niż miętowy ;-)

mojito, mięta
Miętowa mięta :-)
 Uwielbiam mojto, a wiadomo mojto bez prawdziwej mięty to nie mojto :-)
W ogrodzie oczywiście rośnie sobie miętka, ale nie zaszkodzi zaopatrzyć się w świeżą również na zimę. Dlatego bardzo ucieszyłam się z mojej małej sadzoneczki.

mięta miętowa mojito
Mięta "domowa".
 Poniżej znajdziecie przepis na pyszne mojito w wersji z martini bądź z rumem:

MOJITO

Składniki:
 limonka
1-2 łyżeczki cukru trzcinowego
 listki świeżej mięty
50 ml martini albo (40 ml białego rumu)
woda gazowana
kruszony lód

Przygotowanie: 
Limonkę kroimy na ćwiartki i wrzucamy do wysokiej szklanki, dodajemy cukier trzcinowy i miętę. Ugniatamy wszystko razem, cukier powinien rozpuścić się w soku z limonki. Dodajemy pokruszony lód na wysokość 3/4 szklanki, dolewamy martini (albo rum). Dopełniamy wodą gazowaną i mieszamy.

Moja ogrodowa mięta.

3 komentarze:

  1. uwielbiam takiego drinka :D :)) Pozdrawiam i Zapraszam w moje rękodzielnicze progi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W zeszłym roku miałam miętę właśnie do mojito. Teraz jestem w ciąży więc mięty nie mam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie odnowiłaś doniczkę. Stanowią idealny duet, a miętę ogrodową posiadam także i tak , jak wypadam do ogrodu, to lubię po prostu pojadać, Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...